piątek, 25 kwietnia 2014

Pozmieniało się trochę.

Siedzę i układam grafik. Wertuję papiery, kodeks, segregatory, mózg paruje.
Zmieniam, poprawiam, zastanawiam się i znowu zmieniam. Poruszam się po omacku po nieznanych mi dotąd rewirach. I nie jestem pewna, czy mi się to podoba.

Tęskno mi za to do:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz